Ledwie rozpoczął się 2024 rok, a Cristiano Ronaldo już miał powody do świętowania. Zaraz na początku stycznia Międzynarodowa Federacja Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS) ogłosiła, że Portugalczyk zajął pierwsze miejsce pod względem liczby goli we wszystkich rozgrywkach w 2023 roku. Cristiano Ronaldo zabrał głos na temat piłkarskiej emerytury. Co za słowa Palmę pierwszeństwa jeden z najlepszych piłkarzy w dziejach futbolu zapewnił sobie 54 trafieniami. Na dorobek weterana złożyły się gole w saudyjskiej ekstraklasie (34), Azjatyckiej Lidze Mistrzów (3), Arabskiej Lidze Mistrzów (6), Pucharze Arabii Saudyjskiej - Pucharze Króla (1) oraz reprezentacji Portugalii (10). Dla porównania Robert Lewandowski uplasował się dopiero na 55. miejscu, a jego licznik zatrzymał się na 28 golach. Ronaldo, Maradona i Mourinho "docenieni". Powstał ranking "hańby" Transfer do Arabii Saudyjskiej, do zespołu Al-Nassr, poza niewyobrażalnymi pieniędzmi tchnął nowe życie w gwiazdora. Właśnie potwierdził to sam Portugalczyk, wierząc że przyczynia się do wielkiego dzieła, które niedawno zaczęło się rodzić na Bliskim Wschodzie. - Czuję się bardzo szczęśliwy w Al Nassr, to był świetny ruch. Saudyjczycy są w trakcie procesu, to zajmie dużo czasu, ale krok po kroku wejdą na najwyższy poziom. Myślę, że Saudi Pro League będzie jedną z trzech najlepszych lig na świecie. Mieszkańcy Arabii Saudyjskiej będą dumni - obwieścił CR7, cytowany na portalu X przez Fabrizio Romano. Trudno się dziwić, patrząc w metrykę Ronaldo, że Portugalczyk został także skonfrontowany z pytaniem o koniec kariery i emeryturę. A jego odpowiedź może zaskakiwać, natomiast sympatycy tego gracza mają powód, by zacierać ręce.