"Grało mi się naprawdę nieźle. W pierwszej połowie byłem prawym pomocnikiem. Po jednym z moich dośrodkowań Rumun Nicolae znalazł się w świetnej sytuacji, ale przestrzelił. Po przerwie biegałem jako napastnik" - powiedział piłkarz, cytowany przez "Życie Warszawy". Dlaczego zawodnik wybrał ofertę Auxerre? "Bo była najbardziej konkretna i atrakcyjna, również finansowo. Już po meczu na mundialu z Kostaryką przyjechała do Niemiec delegacja z Auxerre, na czele z prezydentem klubu. Byłem w lekkim szoku. Wówczas przekonałem się, jak wielkim sentymentem darzą Polaków działacze Auxerre. Nazwiska Pawła Janasa, Andrzeja Szarmacha czy Waldemara Matysika w dalszym ciągu są wymieniane z wielkim szacunkiem" - stwierdził Jeleń. Oprócz byłego napastnika Wisły Płock Francuzi pozyskali także Kamila Oziemczuka z Górnika Łęczna. "Spędziłem z Kamilem trzy dni podczas zgrupowania w Szwajcarii. Później wyjechał na finały mistrzostw Europy do lat 19. Niedługo wraca. Cieszę się, że będę miał obok siebie rodaka. Nie damy się!" - zapewnił Jeleń.