Na początku meczu problemy miał Hervé Koffi. Stało się to po starcia bramkarza Burkiny Faso z Youssefem Msaknim. Po interwencji sztabu medycznego Koffi wrócił do do gry, ale po jakimś czasie znowu poprosił o pomoc medyczną. Na rozgrzewkę ruszył nawet rezerwowy bramkarz, ale ostatecznie Koffi pozostał na placu. Bramkarz Burkina Faso pokazał, że wszystko jest z nim w porządku w 27. minucie, kiedy obronił strzał Wahbiego Khazriego z rzutu wolnego z ponad 30 metrów. Piłka leciała w środek bramki, ale była mocno mocno uderzona i Koffi przerzucił ją ponad poprzeczką. Puchar Narodów Afryki. Dango Ouattara z golem Burkina Faso objęła prowadzenie w trzeciej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy. Dango Ouattara przeprowadził rajd, w polu karnym "nawinął" dwóch rywali i trafił do siatki. "Ogiery" mogły podwyższyć wynik w 51. minucie, jednak strzał Cyrille'a Bayali z ostrego kąta sparował Bechir Ben Said. W 68. minucie Tunezja mogła wyrównać. I znowu po rzucie wolnym. Zza pola karnego przymierzył Ali Maaloul, ale Koffi znowu był na posterunku. Potem zaczęły się sytuacje związane z VAR-em. 10 minut później Soumaila Ouattara wybił piłkę z własnego pola karnego na aut, ale potem wpadł z impetem w nogi Khazriego. Sędzia Joshua Bondo oglądał powtórki i nakazał wznowienie gry zza linii bocznej. Puchar Narodów Afryki. Dango Ouattara z czerwoną kartką Z kolei w 82. minucie z boiska wyleciał strzelec gola. D. Oauttara w wyskoku uderzył łokciem Maaloula. Arbiter pokazał mu najpierw żółtą kartkę, ale potem pofatygował się do monitora i zmienił zdanie. Sędzia doliczył cztery minuty di drugiej połowy, ale zakończył spotkanie jakieś 20 sekund przed tym czasem. Ćwierćfinał Pucharu Narodów Afryki: Burkina Faso - Tunezja 1-0 (1-0)Bramka: 1-0 Dango Ouattara (45.+3).