Ojrzyński rozstał się z posadą 23 września. Był w konflikcie z czeskimi udziałowcami klubu, m.in. dlatego, że otwarcie mówił o zaległościach finansowych wobec siebie i zawodników. Jako jego następcy wymieniani byli czescy szkoleniowcy Miroslav Copjak i Erich Cviertna. Skrobacz miał być rozwiązaniem "tymczasowym", na jeden mecz. Tyle, że drużyna spotkanie z Górnikiem Polkowice u siebie wygrała, trzy punkty przywiozła też z Niecieczy. Być może to miało wpływ na decyzje szefów klubu, podobnie jak problemy z osiągnięciem porozumienia w kwestii rozwiązania kontraktu z domagającym się pieniędzy poprzednim trenerem. Odra, spadkowicz z ekstraklasy, zajmuje 12. miejsce w tabeli pierwszej ligi.