Sprowadzenie 21-letniego napastnika dawało cień nadziei, że w obecnych rozgrywkach łodzianie będą skuteczniejsi. Tak jednak nie jest, bowiem zespół z al. Unii zajmuje piętnaste miejsce z dorobkiem zaledwie dziewięciu bramek. Jarka tylko dwukrotnie zdołał wpisać się na listę strzelców (w spotkaniach z PGE GKS Bełchatów oraz Jagiellonią Białystok), dlatego też sztab szkoleniowy łódzkiej drużyny stracił do niego zaufanie. Od dłuższego czasu napastnik Górnika Zabrze siedział na ławce rezerwowych, aż w końcu nie łapał się nawet do meczowej osiemnastki. - Ja nic nie wiem na temat mojego powrotu do Zabrza - mówił jeszcze tydzień temu zawodnik posiadający również obywatelstwo niemieckie. - Jednak, jeśli tak się stanie, to nie będę załamywał rąk. Przecież tam też dostanę szansę pokazania się trenerowi z dobrej strony. Zdaję sobie sprawę, że nie będzie łatwo, ale proszę spojrzeć. Ile bramek w lidze strzelili napastnicy Górnika? Dwie - mówił dla ASInfo Jarka. Sam piłkarz nie wie, dlaczego nie mieścił się w pierwszym składzie ŁKS-u. - Jest to trudne do wytłumaczenia. Ja przez cały czas trenuję na pełnych obrotach i robię to, co do mnie należy. Myślę również, że nie jestem słabszy od innych napastników w tym zespole - przyznał zniesmaczony Jarka. Dniem powrotu zawodnika uznawanego za objawienie rundy jesiennej ubiegłego sezonu do Górnika Zabrze będzie 1 stycznia 2009 roku.