Selekcjoner reprezentacji Polski odniósł się również do rywala Wisły w eliminacjach Ligi Mistrzów, Realu Madryt. Jego zdaniem nic nie jest przesądzone. - Przecież kilka lat temu wiślacy toczyli wyrównane boje z Barceloną. W letniej przerwie wzmocnili skład. Real to najlepszy klub Europy, ale nie stawiam na Wiśle krzyżyka. Powiem więcej, ma szansę na sprawienie sensacji - dodał selekcjoner. - Słyszałem opinie, że Wisła po zwycięstwie 8:2 nad mistrzem Gruzji teraz przegra w podobnym stosunku. To jakieś nieporozumienie. Moim zdaniem, wyniki w obu meczach Wisły z Realem będą oscylowały wokół remisu - stwierdził Janas.