- Kałużny wszedł, strzelił bramkę, okazał się bardzo przydatny zespołowi jako defensywny pomocnik. Szkoda tej kontuzji - krwiaka nad łydką - z jaką zszedł z murawy - powiedział Janas w "Sporcie". - Rasiak nie był szykowany przeze mnie tylko na mecze z drużynami brytyjskimi. Losowanie mieliśmy niespełna rok temu, a on jest w kadrze od samego początku. W jego obecnej formie, nie odbiega od reszty zespołu - tłumaczył szkoleniowiec. W trzech spotkaniach eliminacji mistrzostw świata, Walijczycy zdobyli zaledwie dwa punkty. Trener kadry jest tym faktem zaskoczony, ale uważa, że sprawa awansu nie jest jeszcze przesądzona. - Anglia w tej chwili jest zdecydowanym faworytem,ale poziom pozostałych zespołów jest bardzo wyrównany. Punkty można potracić bardzo łatwo. Sześć oczek po trzech meczach to niezły wynik, ale tu przydałoby się coś dorzucić. Nie staram się nigdy kalkulować. Zamiast tego - gromadźmy po prostu punkty, bo każda strata może być trudna do odrobienia - dodał Janas. Zdaniem Janasa Walijczycy to bardzo waleczny zespół. - Największe atuty naszych środkowych rywali to po pierwsze Ryan Giggs. Po drugie - bramkarz Paul Jones, który zagrał znakomity mecz w Manchesterze przeciwko Anglii. No i wraca do niego jego dobry duch, Robbie Savage. Jedenastka na Walię wg INTERIA.PLDudek - Rząsa, Bąk, Hajto, Baszczyński - Krzynówek, Kałużny, Mila, Kosowski - Żurawski, Frankowski Wszystkie spotkania grupy 6 eliminacji piłkarskich MŚ 2006 można śledzić w naszym serwisie NA ŻYWO