- Początek meczu był bardzo trudny, graliśmy nerwowo, a Łotysze stworzyli super sytuację - piłka po strzale jednego z nich trafiła w słupek. Później uspokoiliśmy grę, zadowolony jestem zwłaszcza z postawy obrońców. - mówił po meczu Paweł Janas. - Również nieźle prezentowała się druga linia. Szymkowiak próbował dzielić w środku pola, strzelił piękną bramkę. Jestem zadowolony z wyniku, zdobyliśmy dwa ładne gole. Widać, że z meczu na mecz gramy coraz lepiej, nie wszystkie założenia taktyczne zrealizowaliśmy, ale Łotysze nie na wszystko nam pozwalali. Najważniejsze są trzy punkty, gramy dalej o awans. - dodał selekcjoner.