Coraz więcej sportowych federacji i klubów dołącza do bojkotu Rosji w obliczu wojny, jaką Władimir Putin wypowiedział Ukrainie. Najpierw zdecydowane stanowisko zajął Polski Związek Piłki Nożnej. Cezary Kulesza poinformował, że reprezentacja Polski pod żadnym pozorem nie zagra w meczu barażowym przeciwko Rosjanom. Zyskał całkowite poparcie nie tylko wśród piłkarzy (Robert Lewandowski, jako kapitan reprezentacji Polski, pisał: "To słuszna decyzja. Nie wyobrażam sobie grać z Rosją w obliczu agresji na Ukrainę"), ale też innych piłkarskich organizacji. Stanowcze "nie" spotkaniom z rosyjską kadrą piłkarską powiedzieli m.in. Czesi, Szwedzi, Anglicy, Walijczycy, Szkoci, Norwegowie, Duńczycy, Belgowie, Holendrzy Szwajcarzy, Irlandczycy oraz Albańczycy. Sankcji natury sportowej jest więcej. Rosjanom odebrano możliwość organizacji finału Ligi Mistrzów, a FIFA całkowicie wykluczyła ich ze swoich rozgrywek. Na podobny ruch zdecydowała się IIHF, czyli organizacja hotelu na lodzie, a także Międzynarodowa Unia Łyżwiarska. Kolejny cios w Putina. Bandyta jest coraz bardziej nagi! Jan Tomaszewski do polskich piłkarzy w Rosji: "Dlaczego gracie dla rodaków ludobójców?" Wciąż nie ma wiążących ustaleń dotyczących polskich sportowców występujących w Rosji. Choć pierwsze kroki poczyniła już Międzynarodowa Federacja Związków Zawodowych Piłkarzy (FIFPro). Zwróciła się z apelem do FIFA o wypracowanie regulacji, które umożliwią obcokrajowcom z ligi rosyjskiej rozwiązanie kontraktów bez konieczności zapłaty odszkodowania. Obecnie w rosyjskiej Premier Lidze gra czterech Polaków: Grzegorz Krychowiak (FK Krasnodar), Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa), Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa) i Rafał Augustyniak (Urał Jekaterynburg). Podsumowanie kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa w każdy poniedziałek o 20:00 - zapraszają: Staszewski, Peszko i goście! Oprócz nich w Rosji występują też siatkarka Malwina Szmarzek-Godek (Lokomotiw Kaliningrad), siatkarz Bartosz Bednorz (Zenit Kazań) i koszykarz Mateusz Ponitka (Zenit St Petersburg). Polski piłkarz apeluje do Rosjan: Powstrzymajcie agresorów! Zdaniem Jana Tomaszewskiego polscy sportowcy powinni odmówić gry dla Rosjan. "Naturalnie, że Polacy powinni przestać grać w Rosji! Wszyscy ich bojkotują, a dlaczego Sebastian Szymański właśnie zdobył dla Dynama Moskwa bramkę? Na pewno wszyscy podpisali się pod apelem Lewandowskiego?" - oburza się były bramkarz w rozmowie z "Super Expressem". Zwrócił się z apelem do Krychowiaka i spółki. Wcześniej w sprawie gry dla Rosjan głos zabrała Malwina Smarzek-Godek. "Między wiadomościami czy wszystko u mnie w porządku (za które bardzo dziękuje) jest mnóstwo wiadomości krytyki, jak mogę być dalej w Rosji i grać tutaj… Nie jest to prosta sytuacja dla mnie, jak i dla wszystkich grających tutaj siatkarek! Nie tylko zagranicznych. Z przerażeniem patrzymy na to co dzieje się w tym momencie u naszych sąsiadów. Dziewczyny z którymi gram w zespole także są przerażone i niespokojne o to co będzie w przyszłości. Ale chciałabym się Was zapytać: czym one zawiniły?! Oczywiście mogłabym wrócić do domu ale czy to rozwiąże cokolwiek? Czy granie meczu ligowego stawia mnie z góry po czyjejś stronie?" - napisała w mediach społecznościowych. Kolejny polski klub odmawia gry z Rosjanami! Co z Ligą Mistrzów?