James Rodriguez miał być zły na media, które skrytykowały drużynę po czwartkowym, wygranym w słabym stylu meczu z Boliwią (1-0). Pomocnik Realu Madryt strzelił w nim zwycięskiego gola dla kadry. Media nie były jednak zachwycone grą Kolumbii. Rodriguez, który jest kapitanem reprezentacji nie utrzymał nerwów na wodzy i przed sobotnim treningiem kadry pokazał przez okno w kierunku dziennikarzy środkowy palec. Zdjęcie gwiazdora "Królewskich" wywołało spore oburzenie w miejscowych mediach. We wtorek Kolumbia zmierzy się w kolejnym meczu eliminacji do mistrzostw świata z Ekwadorem. Występ Jamesa stoi pod znakiem zapytania z powodu domniemanego urazu piłkarza. Pomocnik po spotkaniu z Boliwią miał narzekać na problemy z lewym ramieniem. Kolumbia zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Do pierwszej Brazylii traci dziewięć punktów. Na mundial ze strefy CONMEBOL awansują pierwsze cztery zespoły, a piąty będzie walczył w barażu z drużyną strefy Oceanii.AK