"Żurnalista" to jeden z najbardziej znanych, ale zarazem kontrowersyjnych autorów rozmów ze znanymi osobami w Polsce. Influencer w przeszłości był posądzany o liczne finansowe oszustwa, m.in. w branży muzycznej. Ostatnio sąd wydał wyrok nakazujący mu zwrócenie ogromnego długu. Tym razem gościem w jego podcaście Jakub Rzeźniczak, który niedawno odszedł z Wisły Płock do Kotwicy Kołobrzeg. Rzeźniczak również jest znany z licznych kontrowersji - większość z nich dotyczyła jego życia prywatnego, ale również na boisku był on zawodnikiem z największą liczbą czerwonych kartek w całej Ekstraklasie. Jakub Rzeźniczak wywołał skandal. Opowiedział, jak poznał matkę swojego dziecka Były kapitan "Nafciarzy" w rozmowie z Żurnalistą zdradził, jak poznał matkę swojego dziecka, Ewelinę Taraszkiewicz, z którą wówczas zdradził ówczesną partnerkę - Edytę Zając. - Pierwsze dwa spotkania były płatne, a później spotykaliśmy się już tylko na seks. W rozmowach z nią też mówiłem, że nigdy nie byłem z nią nawet na randce. Nigdy nie wypiliśmy wspólnie kawy na mieście. Nigdy nie było takiego tematu, że mógłbym zostawić dla niej Edytę (Zając) - dodał piłkarz. Słowa Jakuba Rzeźniczaka wywołały skandal wśród kibiców. Wielu z użytkowników twittera, że mówiąc otwarcie o tak intymnych rzeczach, piłkarz przekroczył wszelkie granice przyzwoitości i ucierpi na tym przede wszystkim córka jego i Eweliny Taraszkiewicz. Intymne zdjęcia to nie wszystko. Siatkarka zaczyna w nowej branży Jest reakcja Eweliny Taraszkiewicz. Grozi Rzeźniczakowi pozwem Sama Taraszkiewicz uważa natomiast, że piłkarz kłamie, chcąc "ratować swoją i tak już zniszczoną reputację". Kobieta grozi, że jeśli piłkarz nie pokaże dowodów na potwierdzenie swoich słów lub publicznie jej nie przeprosi, sprawa trafi do sądu. - Panie Rzeźniczak, ja to tylko mam nadzieję, że pan ma te dowody na tę moją "prostytucję". I tak, oczywiście, że na każde zdanie pana Rzeźniczaka odpowiem. W przeciwieństwie do ciebie, panie Rzeźniczak - ja mam dowody. Bardzo słaba próba ratowania swej i tak już zniszczonej reputacji. Stay tuned. Szkoda, że kolejna sprawa o zniesławienie będzie w Kołobrzegu, ale z przyjemnością będę jeździć na każdą rozprawę - napisała za pośrednictwem Instagrama Ewelina Taraszkiewicz. Po wszystkim z Jakubem Rzeźniczakiem skontakował się portal Plotek. Piłkarz w rozmowie podtrzymał, że wszystko, co powiedział w wywiadzie u "Żurnalisty" było prawdą.