Jacek Krzynówek - z małej wioski na światowe boiska, początki kariery sportowca Jacek Krzynówek urodził się w 1976 roku w Kamieńsku - mieście położonym w powiecie łódzkim. Jako junior grał w klubie LZS Chrzanowice, gdzie pierwsze kroki stawiał już w 1982 roku. Sam podkreślał, że piłka była dla niego ważniejsza niż nauka w szkole. Nie każdy to rozumiał i pochwalał, jednak piłkarz uparcie dążył do budowania kariery. Sportowego ducha odziedziczył po tacie i wujku, którzy również grywali dla miejskiej drużyny. Na pierwsze treningi, jak wspomina, woził go dziadek. Jacek Krzynówek - mistrzostwa świata, turnieje europejskie, historyczne gole i wielki podziw obserwatorów, wyjątkowa kariera piłkarza Po latach o karierze Jacka Krzynówka mówią wszyscy eksperci, którzy zajmują się wnikliwą obserwacją polskiej piłki nożnej. Był nie tylko świetnym piłkarzem, ale również dobrym kolegą z reprezentacji. Umiał odnaleźć się w zespole i wiedział, że na wszystko trzeba ciężko zapracować treningami i ciągłą nauką. W 1992 roku Krzynówek zaczął grę w seniorskiej drużynie LSZ Chrzanowice. Spędził w nim trzy lata. Potem przeniósł się do RKS Radomska, a dalej do Rakowa Częstochowy. W 1997 roku wraz z nowym klubem GKS Bełchatów awansował do Ekstraklasy. To wtedy został zauważony przez zagranicznych wysłanników, którzy zaproponowali mu grę w FC Nurnberg. Tak rozpoczęła się przygoda Krzynówka z Bundesligą. Lewe skrzydło należało do polskiego piłkarza, który kolejno występował w takich klubach, jak Bayer Leverkusen, VfL Wolfsburg i Hannover 96. Piłkarz został doceniony nie tylko przez niemieckie sztaby szkoleniowe, ale również przez przedstawicieli polskiej kadry piłki nożnej. W 1998 roku dostał powołanie do gry w reprezentacji. Po roku 2000 zaczął być traktowany jako jeden z kluczowych zawodników naszej kadry. Awansował wraz z drużyną do Mistrzostw Świata 2002, 2006, a także do Mistrzostw Europy 2008. To w eliminacjach do tego turnieju strzelił pamiętną, historyczną bramkę w meczu z Portugalią. W 2012 roku Jacek Krzynówek rozegrał swój ostatni mecz. Od 2015 do 2016 roku pełnił funkcję dyrektora sportowego w klubie GKS Bełchatów. Jacek Krzynówek - największe osiągnięcia klubowe i reprezentacyjne Jacek Krzynówek szanował piłkę i możliwość gry w popularnych klubach oraz w krajowej reprezentacji. Zdobył 15 bramek dla Polski i rozegrał 96 meczów w barwach "Biało-Czerwonych". Jego kariera to typowy przykład wspinania się po poszczególnych szczeblach, z konsekwencją, zdrowym uporem i otwartością na sugestie doświadczonych ekspertów. Największe sukcesy i osiągnięcia Jacka Krzynówka: ● Mistrzostwo Niemiec: 2008 r., ● Awansował do Mistrzostw Świata 2002, ● Awansował do Mistrzostw Świata 2006, ● Awansował do Mistrzostw Europy 2008, ● Piłkarz Roku plebiscytu Piłka Nożna: 2003 r., 2004 r. Jacek Krzynówek - życie prywatne legendarnego polskiego piłkarza Jacek Krzynówek od 2000 roku pozostaje w szczęśliwym związku z żoną Anetą. Para doczekała się dzieci, a piłkarz wielokrotnie wspominał, jak wiele zawdzięcza swojej żonie. Krzynówek ceni swoje pochodzenie. Podkreśla, jak wdzięczny jest za możliwość uczęszczania na treningi w wieku dziecięcym, jaką dali mu rodzice. Jednocześnie w wywiadach często mówi, że piłka uratowała go przed złymi decyzjami życiowymi. Jacek Krzynówek - ciekawostki ● Jacek Krzynówek znany był ze swojej wybitnej gry lewą nogą. Specjaliści określali ją mianem zabójczej broni. Mówili, że może "zmasakrować" nią piłkę. Dzięki niej określany był również jako polska wersja dynamitu. ● Jacek Krzynówek należy do Klubu Wybitnego Reprezentanta. ● Były reprezentant Polski występuje obecnie w mediach jako ekspert. Polak pogrążył wielki Real. Jego gol zadziwił świat Jacek Krzynówek - cytaty ● "Język piłkarski jest wszędzie podobny. Każdy zawodnik, czując poparcie trenera, potrafi dać z siebie jeszcze więcej. Leo Beenhakker szybko potrafił do nas dotrzeć, choć eliminacje EURO 2008 zaczęliśmy od porażki z Finlandią w Bydgoszczy. Już w drugim spotkaniu, zremisowanym z Serbią w Warszawie, pojawiły się symptomy poprawy. Holenderski trener wprowadził do naszej kadry trochę nowinek, swoich pomysłów, dużo rozmawiał z kadrowiczami. Za Paulo Sousą też przemawia ogromne doświadczenie - piłkarskie i trenerskie. Po Jerzym Brzęczku nie zastał spalonej ziemi, dostał dobry zespół. Nasi naprawdę potrafią grać w piłkę i nie zabraknie im motywacji." ● "Nie występowałem w żadnej z kadr juniorskich i młodzieżowych, raz tylko pojawiłem się na konsultacji u Andrzeja Zamilskiego, a w pierwszej reprezentacji zaliczyłem 96 występów. Nie miałem ciśnienia na setkę. Szkoda, że na mundialach 2002 i 2006 oraz EURO 2008 nie wyszliśmy z grupy, ale jestem dumny z tego, co osiągnąłem. Udowodniłem niedowiarkom, że chłopak ze wsi, który za młodu na treningi zasuwał na rowerze, może dostać się do najważniejszego zespołu w kraju. Debiutując w Bratysławie za kadencji Janusza Wójcika ze Słowacją w 1998 roku, czułem, że spełnia się największe marzenie. Nawet nie liczyłem, że dane mi będzie jeszcze pograć w koszulce z orzełkiem tyle lat. Przebieg mojej przygody z piłką pokazuje, że warto się poświęcać. Tak samo podchodziłem do futbolu, gdy byłem zawodnikiem LZS Chrzanowice, jak i Bayeru Leverkusen. Chciałem dawać z siebie wszystko i wygrywać." ● "Jestem strasznie opiekuńczy. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy, pomogę. Tak było w codziennym życiu, w klubach, w kadrze, ale też w Chrzanowicach, gdy trzeba było iść pomóc na polu przy żniwach. Zbieraliśmy zboże, przesypywaliśmy je do komórki czy stodoły, a godzinę później mieliśmy mecz. Potem biegliśmy szybko i wygrywaliśmy." Złota Piłka. Jacek Krzynówek: Robert Lewandowski bije Messiego na głowę