Terroryści z palestyńskiego ugrupowania Hamas uderzyli znienacka w sobotę. To jeden z największych ataków na Izrael od początku konfliktu ze światem arabskim. W niedzielne popołudnie podano informację o 600 ofiarach śmiertelnych i ponad 2000 rannych. Wśród zabitych są żołnierze, policjanci oraz cywile. Jednym z nich okazał się Lior Asulin, wieloletni piłkarz izraelskiej ekstraklasy. Poranek grozy w Izraelu. Sofia Ennaoui musiała uciekać. Przekazała wieści Lior Asulin nie żyje. Zginął po ataku na Izrael "Z wielkim smutkiem, po wielu godzinach, kiedy uznawano go za zaginionego, zostaliśmy poinformowani, że nasz były zawodnik Lior Asulin został zamordowany przez terrorystów na imprezie w Re'im" - czytamy w komunikacie Hapoelu Tel Awiw. "Pochylamy głowę i przesyłamy kondolencje oraz siły rodzinie Liora w tym trudnym czasie" - dodano. O tym zdjęciu mówi cały świat. W Chinach je ocenzurowano. Oto powód Asulin był czynnym piłkarzem w latach 1997-2021. Niemal przez cały okres kariery reprezentował kluby izraelskie. Jego jedynym zagranicznym pracodawcą był cypryjski Apollon Limassol, w którym występował krótko na początku 2008 roku. W profesjonalnych rozgrywkach zaliczył w sumie 340 spotkań, zdobył 98 bramek i zanotował 17 asyst.