Były reprezentant Polski, który latem ponownie został piłkarzem Lecha, uspokaja fanów "Kolejorza", rozsierdzonych kiepskim startem swoich pupili w nowym sezonie Idea Ekstraklasy. "To jest dopiero początek sezonu. Poprzedni sezon Lech zaczął od dwóch zwycięstw, a co było dalej wszyscy doskonale wiemy. Nic jeszcze nie jest przesądzone. Oczywiście bardzo żałujemy straconych punktów, tym bardziej, że w kolejnym meczu tracimy frajerską bramkę, która kosztuje nas też stratę punktów. Proszę o trochę cierpliwości, ta drużyna jeszcze się ukształtuje i będziemy grać na miarę oczekiwań naszych kibiców" - wyjaśnił Tomasz Iwan.