Islandia, która ustawiona była bardzo defensywnie, przedłużyła swoje marzenia o pierwszym w historii udziale w mundialu. Gospodarze szybko przecinali wszystkie akcje Chorwatów, ale jednocześnie sami nie stwarzali groźnych sytuacji. Od 51. minuty Islandia musiała radzić sobie w dziesiątkę. Czerwoną kartką ukarany został Olafur Skulason za faul na Ivanie Perisiciu. W przewadze bałkańska ekipa stawała się z minuty na minutę coraz groźniejsza, ale ostatecznie nie zdołała zdobyć gola. Zawiódł przede wszystkim napastnik Bayernu Monachium Mario Mandzukić, który zmarnował wiele okazji. Groźni byli także Ivica Olić, czy Perisić. Remis to lepszy wynik dla Chorwatów, którzy teraz wszystko mogą rozstrzygnąć we wtorek w Zagrzebiu. Gdyby im się udało, to awansowaliby do mistrzostw świata po raz pierwszy od 2002 roku. Islandia - Chorwacja 0-0 Czerwona kartka: Olafur Skulason (50, Islandia). Sędzia: Alberto Undiano Mallenco (Hiszpania). Islandia: Hannes Halldorsson; Olafur Skulason, Ragnar Sigurdsson, Kari Arnason, Ari Skulason; Johann Gudmundsson, Birkir Bjarnason, Aron Gunnarsson, Gylfi Sigurdsson; Kolbeinn Sigthorsson (46-Eidur Gudjohnsen), Alfred Finnbogason (63-Rurik Gislason). Chorwacja: Stipe Pletikosa; Darijo Srna, Vedran Corluka, Josip Simunic, Ivan Perisic; Ivo Ilicevic (47-Ivica Olic), Ivan Rakticic, Luka Modric, Danijel Pranjic; Mario Mandzukic (87-Leon Benko), Eduardo (72-Ante Rebic).