Przez cztery lata pracy w Interze Simone Inzaghi wywalczył mistrzostwo Włoch, dwa Puchary Włoch, jak również trzykrotnie sięgnął po Superpuchar Włoch. Miniony sezon klub z Mediolanu zakończył jako wicemistrz kraju. W pamięci kibiców zostanie kampania w Lidze Mistrzów. Mowa tu w szczególności o wygranych dwumeczach z Bayernem i Barceloną, które dały włoskiej drużynie miano pretendenta do sięgnięcia po ostateczny triumf. Oczekiwania były ogromne, a zakończyło się wstydliwym pogromem od PSG w niedawnym finale Ligi Mistrzów. Zalewski i Zieliński czekają na nowego trenera Zawodnikami Interu aktualnie są dwaj reprezentanci Polski - Nicola Zalewski i Piotr Zieliński. Obaj ostatnio pełnili rolę zmienników w talii kart Inzaghiego. W przypadku Zielińskiego spory wpływ na to miały kontuzję. Zmiana trenera daje Polakom szansę na nowe otwarcie w Mediolanie. Lista kandydatów jest długa, lecz włoskie media skupiają się głównie na osobie Cesca Fabregasa, notującego w ostatnim czasie świetne wyniki jako trener Como. Obie strony wykazują zainteresowanie, lecz na przeszkodzie może stać nieprzejednane stanowisko aktualnego pracodawcy Hiszpana. Nic nie jest jednak przesądzone, a prezydent Como Marwin Suwarso może zmienić zdanie i do tego transferu dojdzie w najbliższym czasie. Co czeka Inzaghiego w Arabii Saudyjskiej? Przede wszystkim ogromne zarobki. Jak informował Fabrizio Romano, Włoch związał się z Al-Hilal dwuletnim kontraktem, na mocy którego w każdym sezonie ma zarobić 26 milionów euro. Barwy aktualnego wicemistrza saudyjskiej ekstraklasy reprezentują m.in. znani z włoskich boisk Kalidou Koulibaly i Sergej Milinković-Savić. Z Serbem Inzaghi zna się jeszcze z czasów wspólnej pracy w Lazio. Okoliczności debiutu Włocha na ławce trenerskiej nowego klubu będą iście królewskie. Na start zmagań w Klubowych Mistrzostwach Świata Al-Hilal zmierzy się z Realem Madryt. Rywalami saudyjskiego klubu w tych rozgrywkach będą jeszcze meksykańska Pachuca i austriacki RB Salzburg.