W tabeli prowadzi Juventus, który w niedzielę zagra we Florencji. Milan ma już tylko dwa punkty przewagi nad Interem i tym ciekawiej zapowiadają się zaplanowane na następną niedzielę derby Mediolanu. Na Stadio Bentegodi piłkarze Milanu ponieśli drugą porażkę w ostatnich trzech ligowych meczach. "Rossoneri" prowadzili wprawdzie 1:0 po golu Kaladze w 22. minucie, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Pellissier. Spotkanie rozstrzygnęło się w końcówce. W 83. minucie wprowadzony chwilę wcześniej Tiribocchi (do soboty rozegrał w tym sezonie Serie A tylko 23 minuty!) nie zmarnował sytuacji sam na sam z Didą, pakując piłkę w długi róg bramki. W doliczonym czasie gry bliski wyrównania był Inzaghi, ale dobrą interwencją popisał się świetnie pisujący się w tym pojedynku Squizzi. W wieczornym meczu Inter pewnie wygrał z Ascoli, choć wynik (1:0) nie oddaje przebiegu tego pojedynku. "Nerazzurri" grali bardzo pewnie w obronie i choć grzeszyli nieskutecznością w ataku, to jednak zdołali zdobyć trzy punkty. W 24. minucie pięknym strzałem z wolnego popisał się Adriano, zapewniając mediolańczykom trzecie ligowe zwycięstwo z rzędu.