Królem strzelców został, po raz drugi w karierze, Ukrainiec Andrij Szewczenko (AC Milan) zdobywając 24 gole w sezonie. W ostatniej kolejce o mały włos nie dogonił go Alberto Gilardino z Parmy, który w spotkaniu z Udinese strzelił wszystkie cztery bramki dla gospodarzy i zakończył rozgrywki z 23 golami na koncie. Inter wygrywając na wyjeździe z Empoli 3:2 spuścił ten zespół do Serie B. W pierwszej połowie lepsze wrażenie sprawiali jednak gospodarze i to oni w 18. min, po uderzeniu Lucchiniego, zdobyli prowadzenie. Tuz przed przerwą wspaniałą "główką" z siedmiu metrów wyrównał Adriano. W 65. minucie gola uderzeniem z rzutu wolnego zdobył Recoba, a chwilę później znowu dał znać o sobie Adriano. Minął kilku piłkarzy Empoli, położył na murawie bramkarza gospodarzy i posłał piłkę do siatki. Gol Rocchiego na sześć minut przed końcem meczu nie mógł już pomóc gospodarzom. Swoje spotkanie na Stadionie Olimpijskim w Rzymie wygrało także Lazio pokonując 2:1 Modenę i tym samym przesądzając o spadku tego zespołu do Serie B. Niesamowity finisz zanotowała natomiast Perugia. Wygrała trzy ostatnie mecze w sezonie i zdołała zakwalifikować się do baraży. W 34. kolejce podopieczni Sersego Cosmi długo jednak męczyli się ze zdegradowaną już Anconą. Gola na wagę trzech punktów i baraży zdobył w 64. minucie Anglik Bothroyd. AC Milan pożegnał się z tym sezonem, jak na mistrza przystało, pokonując 4:2 na San Siro Brescię, a jedną z bramek dla gospodarzy strzelił Szewczenko pieczętując tytuł króla strzelców. Niedzielny mecz w Mediolanie był ostatnim występem we wspaniałej karierze Roberto Baggio, wicemistrza świata w 1994 roku. Gdy schodził z boiska w 84. minucie pożegnała go owacja na stojąco. Parma na własnym stadionie pokonała Udinese 4:3, a wszystkie gole dla gospodarzy zdobył Alberto Gilardino. Napastnik, który od przyszłego sezonu będzie prawdopodobnie bronił barw Juventusu, nie zdołał jednak w klasyfikacji strzelców dogonić Szewczenki. Zabrakło mu jednej bramki. Przed meczem Sieny z Juventusem, wygranym przez turyńczyków 3:1, kibicom gospodarzy zaprezentował się Grzegorz Rasiak. Polski napastnik wyszedł na środek boiska w towarzystwie prezesa Sieny, ubrany w szalik klubu, w którym będzie grał od przyszłego sezonu. W rozgrywkach 2004/05 w Serie A wystąpi 20 zespołów, dlatego z drugiej ligi bezpośrednio awansuje pięć drużyn, a szósta zagra w barażu z Perugią. Zobacz wyniki ostatniej kolejki Serie A oraz końcową tabelę sezonu 2003/04