Mistrzowie Włoch nie mogą być jednak zadowoleni ze swojej postawy. Co prawda już w 14. minucie prowadzenie dla nich zdobył Zlatan Ibrahimovic, wykorzystując rzut karny, a w 34. wynik, jak się później okazało, ustalił Nicolas Burdisso, ale goście też mieli swoje szanse. Najbardziej zapracowanym zawodnikiem na murawie San Siro był chyba Julio Cesar, bramkarz Interu. Brazylijczyk spisywał się jednak świetnie i w żadnej sytuacji nie dał się pokonać.