Podopieczni Carlo Ancelottiego przyjeżdżają na Stadio Giuseppe Meazza w roli lidera Premier League. Chelsea ma cztery punkty przewagi nad drugim w tabeli Manchesterem United. Mourinho uważa jednak, że trudno "The Blues" przypisać przydomek "niezwyciężeni", skoro w 27 meczach ligowych ponieśli cztery porażki i zanotowali cztery remisy. "Oczywiście Premier League jest niezwykle mocna, a każdy mecz jest bardzo trudny. Ale kiedy zespół jest naprawdę silny, to nie przegrywa tylu spotkań i nie traci tylu punktów" - stwierdził Mourinho. Portugalczyk bardzo dobrze zna Chelsea. Pracował w tym klubie trzy lata i doprowadził ekipę ze Stamford Bridge do dwóch tytułów mistrza Anglii (2005 i 2006). Wielu z obecnych piłkarzy Chelsea trenowało pod okiem Mourinho. "Mam nadzieję, że zwycięstwo nad prowadzonym przeze mnie zespołem nie sprawi im nadzwyczajnej satysfakcji. Jeśli tak się stanie, to będę bardzo smutny" - podkreślił Mourinho. CZYTAJ TAKŻE: LM: Hit w Mediolanie Rozbił swoje lamborghini. Nie zagra z Chelsea?