To najwyższa porażka szwedzkiego zespołu od września 2022 roku, kiedy to w Lidze Narodów ulegli Serbii aż 1-4. Serbia zagrała na mistrzostwach świata, a Szwecji tam zabrakło. Została pokonana w barażu przez Polskę. Był to ostatni mecz, w którym w szwedzkich barwach narodowych zagrał Zlatan Ibrahimovic. Teraz wrócił do kadry narodowej po rocznej przerwie, a powrót był jeszcze bardziej nieudany niż zeszłoroczny mecz z Polską. Szwecja rozpoczęła eliminacje Euro 2024 od klęski z Belgią aż 0-3. Z tą Belgią, która po nieudanym mundialu katarskim miała się całkowicie rozpaść. A jednak Zlatan Ibrahimović po tym meczu stwierdził coś, co może zaskakiwać. - Zagraliśmy dobry mecz. Owszem, to Belgowie zdobywali bramki, ale my mieliśmy sporo okazji, w tym piłkę na linii bramkowej. Kilka centymetrów zadecydowało, a gdyby gol padł, mecz ułożyłby się inaczej. Kilka centymetrów w tę czy tamtą i to my mogliśmy wygrać. Belgia wygrała, ale nie nie była od nas lepsza. Szwecja w trudnej sytuacji w walce o Euro 2024 Szwecja i Belgia rywalizują w grupie także z Austrią, Azerbejdżanem i Estonią. Austriacy wygrali swój pierwszy mecz z Azerbejdżanem aż 4-1 i to oni mogą być największym problemem Szwedów w zajęciu jednego z dwóch czołowych miejsc w grupie. Reprezentacja Szwecji nie wygrała meczu o stawkę od starcia z ... Polską na Euro 2020, w którym zwyciężyła 3-2. Wyszła wtedy z grupy, by odpaść następnie z Ukrainą.