W niedzielnym meczu Serie A AC Milan - Napoli (0-0) Ibrahimović wyleciał z boiska. W 64. minucie doszło do słownej utarczki pomiędzy Antonio Nocerino z Milanu i Salvatore Aroniką z Napoli. Wmieszał się w to wszystko Ibrahimović, który uderzył w twarz piłkarza gości. Zdarzenie umknęło uwadze arbitra głównego, ale czujność zachował asystent. Sędzia Nicola Rizzoli po konsultacji pokazał Szwedowi czerwoną kartkę. Za ten incydent Ibrahimović może zostać zawieszony na trzy mecze. Prezes AC Milan Adriano Galliani odrzucił sugestię, że 30-letni napastnik chciał celowo zranić rywala. "Czytałem niepochlebne opinie na temat tego, co się stało. W zachowaniu Ibrahimovica nie dostrzegłem agresji. Myślę, że Ibrahimović nie powinien być zawieszony na więcej niż dwa mecze i wystąpi w pojedynku z Juventusem" - powiedział Galliani. "Gest Aroniki wobec Nocerino? Widziałem go, ale sędzia nie zareagował" - dodał prezes Milanu. Po meczu trener Milanu Massimiliano Allegri przyznał, że Ibrahimović w pełni zasłużył na czerwoną kartkę. Jeśli Szwed zostanie zawieszony na trzy mecze, to zabraknie go w starciach z Udinese, Ceseną i Juventusem Turyn. Wyniki, terminarz i tabela Serie A