40-letni Szwed wciąż jest piłkarzem, a Milan walczy o pierwsze od 11 lat mistrzostwo Włoch. Ciągłe kontuzje weterana wzbudzają ponoć coraz większe zniecierpliwienie szefów klubu. TuttoMercato twierdzi, że Zlatan może zakończyć karierę, by pracować dla agencji zmarłego kilka dni temu Włocha Mino Raioli. Od lat Szwed był jego klientem. Zlatan zastąpi Mino Raiolę? Mino Raiola był jednym z pięciu największych agentów w świecie sportu. "Forbes" wyceniał jego osobisty majątek na 84,7 mln dol. Wartość kontraktów wynegocjowanych przez zmarłego w wieku 54 lat Włocha była dziesięciokrotnie większa. Mino prowadził sprawy Ibrahimovicia, ale też Erlinga Haalanda, Paula Pogby, Gianluigiego Donnarummy, Marco Verrattiego, Matthijsa de Ligta i kilku innych znanych i drogich graczy. Los dwóch pierwszych będzie się decydował tego lata, najdalej za kilka miesięcy zmienią kluby. Kto się tym zajmie po śmierci superagenta? Najważniejsi ludzie w firmie Mino Raioli Trzema najważniejszymi osobami w firmie Mino Raioli są dziś jego siostrzeniec Vincenzo Raiola, mieszkający w Amsterdamie Hiszpan Jose Fuentes i prawniczka Mino od dwóch dekad Rafaela Pimienta. Oni zajmują się bieżącymi sprawami. Pogba opuści tego lata Manchester United i prawdopodobnie wyląduje w PSG. O Haalanda zbiegają najbogatsze kluby Europy. Jeszcze niedawno Mino Raiola wraz z ojcem napastnika Borussii Dortmund objeżdżali je sprawdzając, który zaoferuje najlepsze warunki. Ibrahimović na czele agencji to byłaby sensacja. Szwed zna jednak rynek piłkarski doskonale, jest legendą, ma charyzmę, z pozoru wiele atutów, by sprawdzić się w piłkarskim biznesie. ZOBACZ TEŻ: Mino Raiola - agent o ciętym języku Chłopak z włoskiej pizzerii zawojował świat piłki Zmarł Mino Raiola. Co z jego piłkarzami?