Rozgrywki polskiej piłki kobiecej wchodzą w maju w decydującą fazę - przed zawodniczkami jeszcze tylko trzy mecze ligowe, które zadecydują o mistrzostwie. Najpoważniejszymi kandydatkami do tytułu są piłkarki Czarnych Sosnowiec, które uzbierały dotychczas 50 punktów. Mogę im zagrozić już w zasadzie tylko trzy ekipy - kolejno UKS SMS Łódź (45 pkt.), Górnik Łęczna (42 pkt.) oraz Medyk Konin (41 pkt.). Rozpędzone i wyhamowane Choć "Czarne" - patrząc na dotychczasowy przebieg sezonu - wydają się niemal pewne sięgnięcia po mistrzostwo, to w ostatnim czasie zaliczyły dwie wpadki i to z najpoważniejszymi rywalkami - najpierw zremisowały z łodziankami, a potem uległy Medykowi Konin, przedłużając nadzieje obu drużyn.Teraz przed sosnowiczankami kolejny ważny sprawdzian - w półfinale Pucharu Polski zmierzą się z Górnikiem Łęczna, który w ostatnim czasie był niepokonany w siedmiu kolejnych meczach, licząc zarówno ligę, jak i puchar. Za łęczniankami przemawia nie tylko dobra i równa forma w ostatnim czasie, ale i przewaga własnego boiska. Spotkanie rozpoczyna się w środowe popołudnie o godz. 16.15. Transmisja będzie dostępna na facebookowym profilu "Łączy nas piłka kobieca": Łodzianki czekają Czarni Sosnowiec wyjdą na mecz w składzie: Szymańska - Wiankowska, Fischerova, Zubchyk, Kuciewicz - Kaletka, Horvathova, Hałatek - Zawistowska, Jędrzejewicz, Materek. Górnik Łęczna rozpocznie w składzie: Palińska - Dyguś, Górnicka, Siwińska, Zając - Zawadzka, Ratajczyk, Zdunek, Hmirova - Kamczyk, Karczewska. Na zwyciężczynie tego starcia czekają już w finale piłkarki UKS SMS Łódź. Spotkanie finałowe odbędzie się na obiekcie warszawskiej Polonii 5 czerwca. PCze