Hiszpanie ogłaszają ws. Szczęsnego. Nie mają wątpliwości, pozostały godziny
Wojciech Szczęsny w końcówce sierpnia ogłosił, że kończy karierę. Polak po nieco ponad miesiącu zmienił jednak swoją decyzję i wrócił do sportu. Szczęsny na początku związał się bowiem z FC Barcelona roczną umową i rozpoczął proces powrotu do formy. Jak się okazuje, ten przebiegł bardzo owocnie. Zdaniem katalońskiego radia RAC1 bowiem Polak jest już gotowy do gry i teraz pozostała już tylko kwestia decyzji Hansiego Flicka.
Wojciech Szczęsny w trakcie mistrzostw Europy w Niemczech wydawał się być bardzo blisko odejścia z włoskiego Juventusu. Wówczas wydawało się jednak, że swoją karierę będzie kontynuował gdzieś poza Europą, a konkretnie w saudyjskim Al-Nassr. Polaka w zespole chciał Cristiano Ronaldo, który namawiał "Szczenę" na transfer.
Ostatecznie do tego ruchu nie doszło i Polak wrócił do Juventusu, ale z klubem już nie trenował, gdyż "Juve" chciało się zwyczajnie bramkarza z klubu pozbyć. Szczęsny po kilku tygodniach nieudanych poszukiwań nowego klubu zdecydował się zakończyć karierę. To ogłosił pod koniec sierpnia.
Szczęsny gotowy na debiut. Decyzja w rękach Flicka
Po nieco ponad miesiąca w FC Barcelona pojawiła się sytuacja awaryjna, która sprawiła, że klub z Katalonii zgłosił się do Polaka w poszukiwaniu klasowego bramkarza. Były reprezentant Polski na początku października został ogłoszony nowym bramkarzem "Barcy".
Pytaniem pozostawało to, jak długo będzie dochodził do odpowiedniej formy, aby dostać szansę debiutu. Według katalońskiego radia RAC1 ten moment już nadszedł. Dziennikarze informują o pełnej gotowości naszego byłego golkipera i teraz decyzja należeć do Hansiego Flicka.
Najbliższy mecz FC Barcelona rozegra 20 października z Sevillą. Dzień wcześniej odbędzie się konferencja prasowa trenera, na której być może zdradzi on, jaki będzie jego wybór na to hitowe spotkanie. Starcie z zespołem z Andaluzji rozpocznie się o 21:00. Relacja tekstowa na żywo na Sport.Interia.pl.