Pojedynek finalistów Euro 2012 przez długie minuty nie był porywającym widowiskiem. W pierwszej połowie lepsi byli Włosi, ale zabrakło im precyzji pod bramką Ikera Casillasa. Po zmianie stron obraz gry wyrównał się. Więcej emocji dostarczyła dogrywka. Najpierw bliscy szczęścia byli Włosi. W 94. minucie z kilkunastu metrów w słupek huknął Emanuele Giaccherini. Odpowiedź Hiszpanów była natychmiastowa. W ciągu 180 sekund mistrzowie świata i Europy trzykrotnie zagościli w polu karnym Gianluigiego Buffona i postraszyli Italię. Hiszpanie podkręcili tempo także w ostatnich pięciu minutach dogrywki. Rozpoczął Xavi. Pomocnik Barcelony przymierzył z dystansu, ale Buffon zdołał sparować piłkę na słupek. Chwilę później z ostrego kąta uderzył Jesus Navas, bramkarz Juventusu ponownie był na posterunku. Losy awansu do finału Pucharu Konfederacji rozstrzygnięte zostały dopiero w rzutach karnych. Przez pierwszych sześć serii strzelcy byli bezbłędni. Chybił dopiero Leonardo Bonucci. Chwilę później awans Hiszpanom zapewnił pewnym strzałem Navas. W środowy wieczór pierwszymi finalistami zostali Brazylijczycy. Gospodarze Pucharu Konfederacji pokonali Urugwaj 2-1, a decydującego o awansie gola zdobył w 86. minucie Paulinho. Włochy - Hiszpania 0-0, karne: 6-7 Przebieg serii rzutów karnych: 1-0 Candreva, 1-1 Xavi, 2-1 Aquilani, 2-2 Iniesta, 3-2 De Rossi, 3-3 Pique, 4-3 Giovinco, 4-4 Ramos, 5-4 Pirlo, 5-5 Mata, 6-5 Montolivo, 6-6 Busquets, 6-7 Navas. Sędzia: Howard Webb (Anglia). Widzów: 56 083. Zobacz raport meczowy