Historyczny występ Szkocji, wszystko na oczach Marciniaka. Duńczycy oburzeni. Uderzają w Polaka
Reprezentacja Polski we wtorkowy wieczór nerwowo wyczekiwała na to, co wydarzy się w Glasgow, gdzie Szkoci walczyli z Duńczykami. Pikanterii dodawał fakt, że rozjemcą tego spotkania był Szymon Marciniak. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną 4:2 gospodarzy, a o Marciniaku mówi się sporo, w złym tonie. - Dostaliśmy czerwoną kartkę, której moim zdaniem nie było - grzmiał po meczu Morten Hjumland.

We wtorkowy wieczór rozstrzygały się losy Polski w kontekście barażów do mistrzostw świata 2026. Biało-Czerwoni swoją część zadania wykonali dzień wcześniej. Wygrana 3:2 z Maltą była jednak ledwie 1/5 całego planu, który musiał się spełnić, aby Polacy byli losowani z pierwszego koszyka.
Tego samego wieczoru Polakom pomogli Niemcy, którzy rozbili Słowaków. Pozostało więc wyczekiwanie na wtorkowe wydarzenia, a tam wzrok polskich kibiców zwrócony był w kierunku: Glasgow, Wiednia oraz Prisztiny. Wyniki meczów Kosowa oraz Austrii okazały się korzystne dla Biało-Czerwonych.
Marciniak na celowniku. "Okropne decyzje"
Niestety jednak to, co wydarzyło się w Szkocji przeszło najśmielsze oczekiwania kibiców. Szkoci wygrali z Duńczykami 4:2, a wszystko działo się na oczach Szymona Marciniaka, który w trakcie spotkania był szeroko krytykowany w mediach społecznościowych przez kibiców obu drużyn.
Polak w 61. minucie pokazał Duńczykom czerwoną kartkę, która stała się tematem dyskusji. - Dostaliśmy czerwoną kartkę, której moim zdaniem nie było. Nie chcę mówić o arbitrze, ale mimo że strzelili gola, wróciliśmy do gry i dalej graliśmy swoje. Robiliśmy to nawet, grając w osłabieniu - grzmiał po meczu Morten Hjumland.
"Szkocja - Dania, zawodnik meczu: Szymon Marciniak. Absolutna kompromitacja w niezwykle ważnym meczu, w którym ludzie walczą o miejsce w mistrzostwach świata. Okropne decyzje" - napisał fiński dziennikarz Feliks Heikkinen na portalu X.com jeszcze w trakcie meczu.
Sam wybór Marciniaka na sędziego spotkania, które decyduje o losach Polski, był dość kontrowersyjny. Ostatecznie nasz arbiter spisał się niekoniecznie dobrze z perspektywy obu walczących na boisku w Glasgow drużyn. Szkoci jadą na mundial, a Polacy i Duńczycy powalczą o udział w turnieju w barażach.











