- Jestem w szczególnych stosunkach z właścicielem Chelsea Romanem Abramowiczem i gdyby to był inny klub moja odpowiedź brzmiałaby "nie". Jednak w tym przypadku bardzo chciałbym pomóc Chelsea - powiedział Hiddink w tureckiej Antalyi. We wtorek po południu angielski klub poinformował, że otrzymał zgodę rosyjskiej federacji na prowadzenie rozmów z Hiddinkiem. Zdaniem Sergieja Kapkowa, który jest prezesem Narodowej Akademii Piłkarskiej - fundacji założonej przez właściciela Chelsea Romana Abramowicza i pokrywającej część honorarium Holendra - Hiddink będzie w stanie do końca sezonu pogodzić oba zajęcia. - Nie będzie konfliktu między pracą w Chelsea a prowadzeniem reprezentacji Rosji. Wydaje się, że przez kilka miesięcy można to pogodzić - powiedział Kapkow. Dotychczasowy szkoleniowiec londyńskiego klubu Brazylijczyk Luiz Felipe Scolari stracił pracę w poniedziałek. Władze klubu uzasadniły decyzję o rozstaniu się ze Scolarim "pogorszeniem się wyników oraz formy zawodników w kluczowym momencie sezonu". Scolari, były trener piłkarskiej reprezentacji Brazylii (2001-02) i Portugalii (2003-08), pracował w Chelsea od lipca 2008 roku. 62-letni Hiddink w latach 1995-1998 był selekcjonerem reprezentacji Holandii, natomiast w latach 2000-2002 szkolił drużynę Korei Południowej, którą doprowadził do czwartego miejsca w MŚ. W 2002 roku po raz drugi objął zespół PSV Eindhoven, z którym łącznie pięć razy zdobył mistrzostwo Holandii. Od 2005 roku opiekował się reprezentacją Australii, z którą awansował do turnieju finałowego MŚ w Niemczech w 2006 roku. Po mundialu objął funkcję trenera Rosji, z którą dotarł do półfinału Euro-2008 w Austrii i Szwajcarii.