"Nie pierwszy raz kibice na Stade de France zachowują się w ten sposób. Rozumiem rozgoryczenie fanów, którzy oczekiwali od nas o wiele lepszej postawy. Jeśli grasz źle, to musisz spodziewać się, że będziesz obiektem kpin. Nie wiem, czy zasłużyłem na takie potraktowanie, ale nic na to nie poradzę" - powiedział Henry. "W ostatnim miesiącu rozegrałem tylko jeden mecz. Naprawdę trudno w ten sposób utrzymać wysoką formę" - dodał napastnik Barcelony. Trener reprezentacji Francji Raymond Domenech, który jest wielkim zwolennikiem Henry'ego, jest zaniepokojony jego dyspozycją. "Wszyscy wiemy, że Thierry'ego stać na lepszą grę. Może mieć problemy z osiągnięciem wysokiej formy, jeśli nie będzie częściej występował w Barcelonie. Jego sytuacja budzi wątpliwości, ale jeszcze nie jest to stan alarmujący" - podkreślił Domenech.