Na Highbury katem "The Reds" okazał się Thierry Henry. Fenomenalny Francuz strzelił oba gole dla "Kanonierów". Podopieczni Arsena Wengera objęli prowadzenie w 21. minucie, kiedy to, po doskonałym prostopadłym zagraniu Fabregasa, Henry po raz pierwszy wygrał z Reiną pojedynek sam na sam, umieszczając precyzyjnym strzałem piłkę tuż przy słupku. Kwadrans przed końcem meczu, po mocnym uderzeniu Gerrarda, Jens Lehmann odbił futbolówkę przed siebie i z taki prezentu bezlitośnie wykorzystał Luis Garcia. Osiem minut później jednak podanie Stevena Gerrarda do Reiny znakomicie przechwycił Henry. Najlepszy napastnik Arsenalu minął rozpaczliwie interweniującego golkipera "The Reds" i spokojnie skierował piłkę do pustej bramki rywali. Dzięki tej wygranej podopieczni Arsena Wengera zmniejszyli do dwóch punktów stratę do czwartego w tabeli Tottenhamu. Liverpool FC natomiast doznał czwartej ligowej porażki w Londynie w obecnym sezonie. Zobacz WYNIKI 29. kolejki angielskiej Premier League oraz TABELĘ