Po tym zwycięstwie "The Bhoys" umocnili się na prowadzeniu w ligowej tabeli. Początek meczu nie był najlepszy dla mistrzów Szkocji, bowiem już w 13. minucie Artura Boruca zaskoczył uderzeniem zza linii pola karnego Noel Hunt. Minutę przed przerwą swój show rozpoczął jednak duet Jiri Jarosik - Shunsuke Nakamura. Ten pierwszy świetnie podawał, a Japończyk kapitalnie i co najważniejsze skutecznie trzykrotnie kończył akcję Czecha. Na listę strzelców wpisał się także Jan Vanegoor of Heselink, po tym jak wykorzystał precyzyjne zagranie Maloneya. Maciej Żurawski tym razem odpoczywał i nie było go nawet na ławce rezerwowych. <A href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/sco/prs?data_rozp=2006-10-14">Zobacz WYNIKI sobotnich spotkań</a> oraz <A href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/sco/prs/tabela">Zobacz TABELĘ szkockiej Premier League</a>