31-letni obrońca reprezentacji nie chce przedłużać kontraktu z FC Schalke Gelsenkirchen i już latem przeniesie się do zespołu z Norymbergi, który jest bliski awansu do Bundesligi. <A href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/nie/2/tabela">Zobacz tabelę 2. Bundesligi</a> - Trener FC Nurnberg widzi mnie w swojej drużynie - wyznał dla "Kickera" Hajto, który ostatnio stracił miejsce w podstawowym składzie FC Schalke i nie chce dłużej pracować z trenerem Juppem Heynckesem. - On widzi w składzie amatora (jest nim Thomas Klasener), a ja siedzę na ławce. Nie czuję się poniżony, ale do końca sezonu dalej będę walczył o swoje miejsce w składzie - wyznał Hajto.