Gwiazdor Manchesteru zaskoczył polskich kibiców. "Zawsze będę kibicował Radomiakowi"
22 lutego Radomiak Radom niespodziewanie pokonał Legię Warszawa 3:1. Spotkanie to oglądało wielu kibiców "Warchołów" w tym również Bruno Fernandes, który w ten sposób wspiera swojego przyjaciela Francisco Ramosa. Gwiazdor Manchesteru United podzielił się osobistym wyznaniem podczas niedawnego wywiadu dla serwisu Viaplay.

Nie tak dawno temu, w ramach 22. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiak Radom w sensacyjny sposób pokonał wyżej notowaną Legię Warszawa 3:1. Jedną z osób, które tego dnia kibicowały "Warchołom", był lider Manchesteru United Bruno Fernandes. W wywiadzie dla serwisu Viaplay gwiazdor otrzymał pytanie o swoje nietypowe zainteresowanie, związane ze zmaganiami najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.
Powodem, dla którego portugalski piłkarz bacznie śledzi poczynania Radomiaka, jest Francisco Ramos, który od 2023 roku jest zawodnikiem klubu z Radomia. Panowie znają się jeszcze z czasów wspólnych występów w młodzieżowej reprezentacji Portugalii. "To osoba, którą darzę specjalnym uczuciem i zawsze będę kibicował Radomiakowi" - mówił w rozmowie z Viaplay Bruno Fernandes.
Zainteresowanie polskim zespołem można było zobaczyć na instagramowym profilu lidera reprezentacji Portugalii, gdzie pojawiło się zdjęcie wspomnianego wcześniej Francisco Ramosa w koszulce Radomiaka. Od tego czasu polscy kibice zastanawiali się, co łączy tych dwóch zawodników. Zawodnik Manchesteru i w tej kwestii rozwiał wszelkie wątpliwości. "Francisco jest jednym z moich najlepszych przyjaciół. Nie tylko w piłce nożnej, ale ogólnie w życiu" - powiedział.
Bruno Fernandes wspiera przyjaciela, który zmagał się z poważną kontuzją.
Wejście Francisco Ramosa do polskiej Ekstraklasy można określić mianem dramatycznego. Po 3 miesiącach od podpisania kontraktu nabawił się on bowiem poważnej kontuzji w ligowym starciu z Cracovią. Wówczas Portugalczyk, który niefortunnie zderzył się z Takuto Oshimą, doznał złamania kości piszczelowej. Kontuzja ta wyeliminowała go z gry na półtora sezonu. Na ekstraklasowe boiska Francisco Ramos powrócił dopiero we wrześniu ubiegłego roku przy okazji wygranego meczu z Koroną Kielce.
Od tego czasu portugalski piłkarz zalicza sporadyczne występy w roli zmiennika. Mimo to Bruno Fernandes nieustannie monitoruje przebieg kariery swojego przyjaciela. "Gdy wchodzę na trening, zawsze dzwonię do Francisco, żeby porozmawiać. Moje dzieci uwielbiają Francisco i jego żonę Gracielę" - dodaje gwiazdor Manchesteru United.


