Hiddink przed meczem z Łotwą zadeklarował, że poda się do dymisji jeśli, jego podopieczni nie wygrają tego spotkania. Efektownym zwycięstwem Holendrzy uratowali posadę selekcjonera. Na jak długo? Nastroje w Kraju Tulipanów nieco się poprawiły, ale do euforii jeszcze daleko. Holendrzy pod wodzą Hiddinka wygrali zaledwie dwa z sześciu spotkań. Z tego też powodu nie milkną spekulacje na temat przyszłości selekcjonera."Skupiałem się na meczu z Łotwą i wygraliśmy go" - powiedział Hiddink. "Teraz to jest najważniejsze. Nie reaguję na pytanie, czy będę jeszcze trenerem Holandii w marcu przyszłego roku. Nie potrafię na nie odpowiedzieć" - podkreślił 68-letni szkoleniowiec."W meczu z Łotwą pokazaliśmy, że możemy rozegrać wspaniałe zawody. Miałem wątpliwości co do obrony, ale w ataku byliśmy świetni" - stwierdził.W ataku Hiddink postawił na duet napastników - Robin van Persie i Klaas-Jan Huntelaar. Obaj strzelili w sumie trzy gole. "Wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Van Persie i Huntelaar udowodnili, że mogą grać razem" - zakończył Hiddink. Wyniki, terminarz i tabela grupy A eliminacji Euro 2016