"Gdyby ktoś powiedział mi wcześniej, że zostanę trenerem kaukaskiej ekipy potraktowałbym to jako żart" - dodał Holender. Gullit, który podpisał kontrakt z klubem ze stolicy Czeczenii na 18 miesięcy, obawia się tylko jednej rzeczy. "Boję się kłopotów z komunikacją i tego, że będzie między nami bariera językowa" - powiedział były mistrz Europy. Okazuje się jednak, że nie tylko problemy z porozumieniem spędzają Holendrowi sen z powiek. Gullit ma też obawy co do bezpieczeństwa. Z tego powodu nie będzie mieszkał na stałe w Groznym, a w ośrodku treningowym poza granicami Czeczeni oddalonym o 200 km od stolicy. Praca z Terekiem będzie pierwszym angażem Holendra od trzech lat, gdy został zwolniony z Los Angeles Galaxy. Wcześniej zatrudniony był jako trener w Chelsea Londyn, Newcastle United i Feyenoordu Rotterdam. Ostatnio był ekspertem telewizyjnym.