Golkiper "Nietoperzy" w 69. minucie niedzielnego spotkania z Espanyolem Barcelona zatrzymał strzał Josego Callejona. Skrzydłowy "Papużek" uderzył precyzyjnie z pola karnego, ale bramkarz gospodarzy popisał się znakomitym refleksem wyciągając prawą rękę i odbijając zmierzającą do siatki piłkę. O jakości tej interwencji możecie przekonać się sami oglądając poniższy skrót z tego meczu (obrona Guaity w 1.10 min filmu). To był jeden z kluczowych momentów tego pojedynku, który zaczął się bardzo dobrze dla gospodarzy. W 29. minucie po dośrodkowaniu Joaquina z rzutu rożnego precyzyjnym uderzeniem głową popisał się Aritz Aduriz. Goście wyrównali jeszcze przed przerwą. W doliczonym czasie piłkę do własnej bramki strzałem głową posłał Ricardo Costa, który chciał przeciąć dośrodkowanie Callejona. Valencia od 60. minuty musiał grać w dziesiątkę. Czerwona kartkę za uderzeniem łokciem Franciska Chiki zobaczył Aduriz. Jednak dzięki dobrej postawie Guaity "Nietoperze" nie straciły kolejnych goli, a w drugiej minucie doliczonego czasu zdobyły nawet zwycięską bramkę. Gola na wagę trzech punktów strzelił Juan Mata, który jednak w momencie zgrania piłki przez Ricarda Costę był na pozycji spalonej. Sędziowie jednak tego nie zauważyli, popełniając bardzo poważny błąd, czym zdenerwowali Mauricia Pochettino, trenera Espanyolu. Zobacz skrót z meczu Valencia CF - Espanyol Barcelona 2-1, w tym interwencję Vicente Guaity: Zobacz wyniki, strzelców goli i składy z 17. kolejki Primera Division oraz tabelę