Grzelak: Przede wszystkim zabrakło bramek
Pogoni Szczecin nie udało się awansować do kolejnej rundy Pucharu Intertoto. W drugiej rundzie lepsza okazała się ekipa Sigmy Ołomuniec.
W Czechach gospodarze wygrali 1:0, w rewanżu padł bezbramkowy remis. - Zabrakło szczęścia, ale chyba przede wszystkim bramek - powiedział Rafał Grzelak, pomocnik "Portowców".
- Dlaczego nie awansowaliście?
- Zabrakło szczęścia, ale chyba przede wszystkim bramek. To, że nie strzeliliśmy żadnego gola, w największej mierze zadecydowało o tym, że odpadliśmy z rozgrywek.
- Czujecie żal, że Borussia Dortmund nie przyjedzie do Szczecina?
- Na pewno trochę żal, ale to już nawet nie chodziło o tą Borussię, chcieliśmy po prostu wygrać. Straciliśmy bramkę na wyjeździe, dzisiaj Sigma nie popełniła błędów, jakie nam się zdarzyły na ich boisku. Udało im się dzisiaj zremisować i to chyba było ich celem - utrzymać przewagę z pierwszego meczu. Teraz można im jedynie pogratulować, że zagrają z takim rywalem, jak Borussia.
- Dzisiaj brakowało wykończenia akcji, nie istniał właściwie środek pola.
- Zagraliśmy w dzisiejszym meczu w trochę innym ustawieniu niż w Ołomuńcu. Może po części z tego wynikały te niedociągnięcia. Może też za szybko chcieliśmy po prostu strzelić gola. Graliśmy w szybkim tempie, to często powodowało niedokładności.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.