U schyłku września Grzegorz Krychowiak zakończył reprezentacyjną karierę. Licznik jego występów w drużynie narodowej zatrzymał się na 100. Piłkarz zdecydował się na zamknięcie tego rozdziału, gdy okazało się, że nie otrzyma powołania na pierwsze zgrupowanie kadry Michała Probierza. "Rozegranie 100 meczów z orłem na piersi do końca życia będzie dla mnie największym zaszczytem zarówno dla człowieka, jak i dla sportowca. Sportowo nie ma piękniejszej chwili niż śpiewanie hymnu przed meczem kadry na Stadionie Narodowym" - napisał wówczas "Krycha" w mediach społecznościowych. Krychowiak reaguje na zwolnienie Kwiatkowskiego. Wymowne słowa. "Idziesz..." Krychowiak znowu trafia w Arabii Saudyjskiej. Koniec fatalnej passy Od tamtej pory rutynowany zawodnik skupił się na grze dla saudyjskiego Abha Club. Pierwszą bramkę w jego barwach zdobył pod koniec października, drugą na początku listopada. Potem przez ponad miesiąc nie trafił do siatki. Odblokował się dopiero w 17. kolejce Saudi Pro League. W starciu z ostatnim w tabeli Al-Hazem FC wpisał się na listę strzelców w 80. minucie - uderzył sprzed pola karnego niemal w samo "okienko". Był to gol na wagę remisu 1-1. Ależ bramka. Grzegorz Krychowiak bohaterem Abhy. Gol Polaka dał zwycięstwo Drużyna Krychowiaka przerwała w ten sposób passę pięciu porażek i awansowała na 16. lokatę w tabeli. Nadal pozostaje jednak w strefie spadkowej. W bieżącym sezonie 33-letni pomocnik rozegrał 20 spotkań, zdobył trzy bramki i zaliczył asystę.