Krychowiak znów jest jedną z gwiazd całej ligi rosyjskiej, a Rybus rozgrywa bardzo dobry sezon, mając za sobą na finiszu sezonu najwięcej minut na boisku z całego zespołu "Loko".Nic dziwnego, że również w finałowym boju o Puchar Rosji z drugoligową Krylją Sowietow obaj reprezentanci Polski wybiegli w podstawowym składzie.Zespół z Moskwy po 22 minutach remisował, ale tuż po przerwie ekipa Orłów wyszła na prowadzenie po rzucie karnym. Dopiero pod koniec spotkania faworyt zdołał podwyższyć rezultat, ostatecznie pieczętując wygraną. Grzegorz Krychowiak: Dobra robota, chłopaki Dla Polaków to drugi triumf w tych rozgrywkach z zespołem ze stołecznego miasta, ale nie da się ukryć, że każde takie trofeum zawsze smakuje wyjątkowo. Świadczy o tym reakcja "Krychy" w mediach społecznościowych, na którego koncie krótko po meczu znalazło się zdjęcie. Na nim pomocnik ściska okazały puchar. - Dobra robota chłopaki - napisał nasz as, dumnie dzierżąc w dłoniach wywalczony "skarb". Art