To był mecz bez historii, dwucyfrowa wygrana Polek była ich obowiązkiem i stała się faktem już po 65 minutach gry. Na piłkarski mundial kobiet z "polskiej" grupy eliminacyjnej zakwalifikuje się jedna drużyna, a druga zagra w barażach. Reprezentacja Polski rywalizuje o wyjazd na pierwsze w historii mistrzostwa świata z Norwegią i Belgią, ale na wyjeździe w Armenii Polki wygrały jedynie 1-0. Ormianki są zdecydowanym outsiderem w naszej grupie - przed spotkaniem w Gdyni legitymowały się bilansem bramkowym 0-46 w sześciu meczach i nad morzem "wzbogaciły" ten dorobek o kolejne 12 goli. Polki odpuściły sobie etap badania rywalek i zaczęły od bardzo mocnego uderzenia. W ciągu pierwszych trzech minut stworzyły cztery klarowne sytuacje do strzelenia bramki. Wreszcie w czwartej minucie tama pękła, dośrodkowanie Dominiki Grabowskiej na bramkę zamieniła Nikola Karczewska. Bliźniaczą akcję i asystę Grabowskiej w 17. minucie wykończyła Weronika Zawistowska. Grająca na co dzień w FC Koln, Zawistowska idealnie obsłużyła Karczewską. W sporcie ważna jest powtarzalność, bo cztery minuty później znów Zawistowska asystowała i grająca na pozycji numer 9 Karczewska skierowała piłkę do siatki, kompletując hat-trick. Cztery bramki w niecałe pół godziny, a i tak najlepszą zawodniczką w szeregach Ormianek była bramkarka, Anastasia Klimowa. Heroiczną postawę golkiperka gości przypłaciła kontuzją, gdy po interwencji upadła w zabłocone pole bramkowe. Pogoda nie rozpieszczała piłkarek. Wydawało się, że strzelenie przed przerwą zakończy piękną bramką, grająca dobry mecz Grabowska, jednak po niej trafiła jeszcze Adriana Achcińska. Nie oglądałeś Ligi Mistrzów? Zobacz wszystkie skróty meczów! Koniec strzelania? Ależ skąd, w 37 sekundzie po przerwie Karczewska po raz czwarty trafiła do siatki i potem jeszcze dwa razy - razem sześć bramek - podwóhny hat-trick. Dziesiątą bramkę strzałem właściwie z zerowego konta zdobyła Zofia Buszewska. Skończyło się na tuzinie bramek, jednej zabrakło do wyrównania rekordu z 1998 r., gdy Polki wygrały 13-0 z Izraelem. Kolejne spotkanie zawodniczki selekcjonerki Niny Patalon rozegrają 12 kwietnia na wyjeździe z Norwegią, która na razie przoduje w grupie F eliminacji mistrzostw świata. Miejmy nadzieję, że polskie zawodniczki zachowały trochę amunicji na wtorek. Polska - Armenia 12-0 (6-0) Bramki: Weronika Zawistowska 17’, 58’, Nikola Karczewska 4’, 24’, 27’, 46, 50’, 73’, Dominika Grabowska 44’, Adriana Achcińska 45’, Zofia Buszewska 65’, Anna Zapała 68’. Polska: 22. Kinga Szemik - 14. Anna Zapała, 7. Małgorzata Mesjasz, 4. Paulina Dudek, 17. Zofia Buszewska - 10. Weronika Zawistowska (68, 13. Klaudia Maciążka), 3. Gabriela Grzywińska (68, 5. Klaudia Lefeld), 23. Adriana Achcińska (90, 8. Kinga Kozak), 18. Nikol Kaletka (75, 21. Weronika Kaczor), 16. Dominika Grabowska - 20. Nikola Karczewska (75, 9. Ewa Pajor). Armenia: 1. Anastasija Klimowa (37, 12. Mariam Colakjan) - 13. Sydney Vermillion, 17. Nora Eghjan, 3. Liana Ghazarjan, 22. Ani Ghukasjan - 5. Ani Karapetjan (70, 9. Oksanna Pizlowa), 4. Maria Sachinowa (71, 10. Armine Chaczatrjan), 8. Maral Artin, 20. Anna Dallakjan, 7. Nancy Avesyan (60, 18. Weronika Asatrjan) - 14. Claudia Cholakian. Sędzia: Desiree Grunbacher (Szwajcaria). Żółta kartka: Ani Karapetyan (Armenia). Maciej Słomiński