Balotelli w czasie meczu przeciwko Sampdorii miał problemy z oddychaniem. W 21. minucie spotkania upadł na murawę, aby chwilę później trafić do szpitala. Okazało się, że to nic groźnego, choć lekarze nalegali, by młody piłkarz został na noc na kontrolę. Genueński szpital Balotelli mógł opuścić dopiero w czwartek.