24-letni Ława jest aktualnie piłkarzem Amiki Wronki, w której jednak nie zagrał jesienią ani minuty z powodu kontuzji kolana. Obecnie jest już jednak w pełni sił. Gdyby piłkarz zdecydował się na przeprowadzkę do Zabrza, musiałby konkurować z dwoma innym lewymi pomocnikami: Popielą i Piegzikiem. W przeszłości Ława występował także jako napastnik i być może jego zadaniem będzie uzupełnić lukę, która powstanie po ewentualnym odejściu Adriana Sikory. Poza ofertą z Górnika, były "Portowiec" miał też propozycję gry w trzecioligowej Koronie Kielce.