Według dziennika były piłkarz Wisły transfer do stołecznego zespołu traktuje jedynie jako opcję awaryjną. O tym czy 28-letni skrzydłowy trafi na Wyspy zadecyduje grudniowy sparing z Arsenalem Londyn. "W połowie miesiąca wygasa mój kontrakt z FK Moskwa i będę gotów do podpisania nowej umowy. Wiele zależy od tego jak wypadnę w sparingu z Arsenalem, a do Moskwy nie mam zamiaru wracać. Zabrałem stamtąd już wszystkie zabawki - podkreślił Damian Gorawski.