Pomocnik Wisły, który prawdopodobnie wystąpi w najbliższym meczu ligowym ze Świtem, nie widzi nic groźnego w słabszej postawie mistrzów Polski w konfrontacji z Górnikiem Polkowice. - Nie mogło być inaczej. Przecież grało sześciu zupełnie nowych zawodników. Potrzeba trochę czasu, aż to wszystko będzie wyglądało tak jak tego oczekujemy. Jestem jednak przekonany, że będzie lepiej z każdym meczem. Mamy bardzo silny skład i potrzeba tylko trochę wspólnej gry, a zrozumienie przyjdzie - wyjaśnił Gorawski.