Robson se Souza, bardziej znany jako Robinho, zapłaci srogo za to, co wydarzyło się w 2013 roku. Wraz z pięcioma kolegami zgwałcił wówczas młodą kobietę. W czwartek został skazany na dziewięć lat odsiadki. Wyrok jest prawomocny. Do zdarzenia doszło podczas imprezy w jednym z nocnych klubów Mediolanu, gdy Robinho był zawodnikiem AC Milan. Ofiara byłą Albanka, tamtego dnia obchodząca 23. urodziny. Robinho usłyszał głos swojej ofiary Teraz kobieta zdecydowała się na wystosowanie publicznego apelu. Jej odezwę cytuje "Mundo Deportivo". - Nie bój się swoich agresorów. Przed każdym z nich stoi dziesięciu innych dobrych ludzi, gotowych Ci pomóc: przyjaciel, ktoś z rodziny, policjant, sędzia. A przede wszystkim Sprawiedliwość - przekonuje ofiara Robinho, która postanowiła pozostać anonimowa. - Ogłoszenie wyroku nigdy nie zapłaci za ból i złość, ani nie sprawi, że znów będę tą osobą, którą byłam wcześniej. Ale może pomóc innej kobiecie. Ona może być Twoją matką, siostrą, przyjaciółką albo córką. Tylko przez potępienie możemy zapobiec powtórzeniu się podobnych dramatów - dodała. Robinho to uczestnik dwóch mundiali (2006, 2010) jako reprezentant Brazylii. W drużynie narodowej występował w latach 2003-2017. Rozegrał dla niej 106 meczów i zdobył 28 bramek. Za cztery dni skończy 38 lat. Od października 2020 roku pozostaje bez przynależności klubowej. ZOBACZ TEŻ: Obrońca mistrzów Anglii zwolniony z aresztu. Jest oskarżony o przestępstwa seksualne Leszek K. w areszcie, wyrok Szczęsnego, piłkarze Legii pobici. Skandale 2021