"Oscar, Oscar" - skandowali kibice ubrani w czerwono-białe stroje (barwy klubowe). Pomocnik, który przez ostatnie cztery i pół roku występował w Chelsea, cierpliwie rozdawał autografy i pozował do wspólnych zdjęć. "Nie mam wątpliwości, że on podniesie poziom gry zespołu" - powiedział Shao Lei, 30-letni kibic SIPG. Pełen optymizmu jest również pomocnik, który w zespole będzie występował z rodakami Hulkiem i Elkesonem. Drużynę prowadzi natomiast były szkoleniowiec m.in. Chelsea, Andre Villas-Boas. "Naszym celem jest mistrzostwo - nic innego" - podkreślił Oscar. Zarobki Oscara przyćmił jednak Carlos Tevez, który podpisał dwuletni kontrakt z Shanghai Shenhua. Argentyńczyk ma zarabiać ponad 700 tys. euro tygodniowo.