Lider Bundesligi na razie musi poczekać z transferem, bowiem menedżer piłkarza Robert Kiłdanowicz walczy w PZPN o rozwiązanie kontraktu Golińskiego z "Kolejorzem". Lech winny jest bowiem "Golinie" ponad 100 tysięcy złotych. Werdykt w tej sprawie PZPN ogłosi w piątek.