Według naszych informacji ze stolicy Wielkopolski, "Golina" ma dziś lub jutro zasiąść do stołu z działaczami "Kolejorza", aby pertraktować warunki nowego kontraktu. Obecna umowa Golińskiego z poznańskim klubem kończy się w czerwcu 2005. Podobno obie strony znacznie zbliżyły się w swoich oczekiwaniach i jest wielka szansa, aby Goliński przedłużył kontrakt i czarował grą kibiców przy ul. Bułgarskiej. Z Lechem może natomiast pożegnać się Krzysztof Piskuła, który otrzymał propozycję gry w Górniku Polkowice.