"Gra w Legii byłaby dla mnie życiowym wyzwaniem. Ja w negocjacje między klubami się nie mieszam. Najwięcej zależy od prezesa Radosława Majchrzaka" - stwierdził Goliński. "Po sprzedaży Bartosza Bosackiego do Norymbergi, nie jesteśmy już tak zdeterminowani, żeby sprzedawać piłkarzy" - stwierdził Lipczyński.