Do przerwy podopieczni Thomasa Schaafa prowadzili 1:0 po bramce Claudia Pizarro. W 41. min Peruwiańczyk uderzył zza pola karnego, a piłka po rykoszecie od Christiana Schulza wylądowała w siatce. Jacek Krzynówek pojawił się na boisku dopiero w 58. min, zastępując Jana Rosenthala, ale kilka minut po wejściu udowodnił, że zasługuje na grę w podstawowym składzie. W 69. min reprezentant Polski otrzymał podanie od Forssella, ograł Proedla i Mertesackera, po czym celnie przymierzył z kilkunastu metrów. Podopieczni Dietera Heckinga nie potrafili jednak utrzymać tego wyniku. Gospodarze szybko wrócili na prowadzenie. W 78. min w zamieszaniu po dośrodkowaniu Boenischa bramkę zdobył Diego. Dwie minuty później na 3:1 strzałem głową podwyższył Pizarro. Ten sam zawodnik dobił kompletnie rozbitych graczy Hannoveru po wrzutce Ozila. W potyczce na Rhein-Energie-Stadion przyjezdni z Leverkusen w kilka minut zapewnili sobie trzy punkty, wygrywając 2:0. Oba gole padły w drugiej połowie. Najpierw w 66. min na listę strzelców wpisał się Stefan Kiessling, a dziesięć minut później ten sam zawodnik wywalczył rzut karny, który na gola zamienił Patrick Helmes. Gospodarze mieli sporo pretensji do sędziego Petera Sippela, który w tej sytuacji pokazał aż trzy żółte kartki piłkarzom FC Koeln. Cały mecz w ekipie Aptekarzy zaliczył Tomasz Zdebel. W ostatnim niedzielnym meczu Karlsruher SC bezbramkowo zremisował z Borussią Moenchengladbach. 1. FC Koeln - Bayer Leverkusen 0:2 (0:0) 0:1 Kiessling 66. min 0:2 Helmes 76. min (karny) Werder Brema - Hannover 96 4:1 (1:0) 1:0 Pizarro 41. min 1:1 Krzynówek 69. min 2:1 Diego 78. min 3:1 Pizarro 80. min 4:1 Pizarro 84. min Karlsruher SC - Borussia Moenchengladbach 0:0